Mój sposób na wykrojniki
Witajcie!
Dziś chce Wam pokazać moje sposoby na wykrojniki 😉 a raczej to czego najbardziej nie lubimy – wydłubywanie resztek – z wyciętego wzoru i wykrojnika.
Niby bardzo proste – niby oczywiste – ale może komuś się przyda. Na początku korzystałam z czegoś ostrego – i wydłubywałam, wydłubywałam, wydłubywałam.
Łatwo nie było, dużo czasu zmarnowałam.
Teraz stosuję tylko 2 metody, o których zaraz napiszę. Wydłubuję tylko czasami – reszteczki , których nie usunęły te 2 metody.
Jedną z metod jest zestaw do czyszczenia wykrojników, np. firmy Nellie’s Choice. Naprawdę skutecznie oczyszcza zarówno wycinanki jak i wykrojnik pełen resztek.
Druga metoda nietypowa, którą podsunęły mi koleżanki. Użycie chusteczek do SUSZAREK. Chusteczki są pokryte płynem, pięknie pachną, i są śliskie. Bierzemy kilka chusteczek [ja biorę 3-4 sztuki najtańszych chusteczek ze sklepu coś w stylu wszystko za 5 zł ;)] , rozkładamy je, układamy jedna na drugiej. Na to kładziemy razem z wykrojnikiem wycięty wcześniej kształt. I wsadzamy do naszej maszynki. Nasza wycinanka przyklei się do chusteczek, Będzie pięknie pachnąć, oraz uzyskamy świetny efekt wytłaczania bez użycia maty do wytłaczania.
Kiedy podważymy i pociągniemy naszą wycinankę – resztki zostaną na chusteczkach,
I gotowe.
Najbardziej i najczęściej duże wzory, serwetki, wzory z dużą ilością szczegółów wycinam właśnie przy użyciu chusteczek.
Co ważna tych kilka warstw chusteczek można używać kilkakrotnie, wystarczy wytrzepać resztki i gotowe.
Powodzenia i mam nadzieję że komuś się przyda mój sposób.
Ilona
Najnowsze komentarze